O budowie lotniska i lądowiska dla śmigłowców ratunkowych (LPR) mówiono na spotkaniu z przedstawicielami straży pożarnej, urzędu marszałkowskiego i władz gminy Kłodzko.
Budowa lotniska ma poprawić bezpieczeństwo np. pożarowe. W górskim terenie straż ma problemy z dojechaniem na miejsce. Zdaniem Janusza Marnika z Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku rozwiązaniem jest gaszenie pożaru z powietrza. Ważna jest również budowa lądowiska dla śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kiedy rozpocznie się budowa?
- Jeśli chodzi o termin budowy lotniska, to konkretna data nie padła. Jeśli chodzi o uruchomienie lądowiska, to uważam, że jest to możliwe w ciągu roku - mówi Stanisław Longawa, wójt gminy Kłodzko.
Piotr Regiec, dyrektor wrocławskiego oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych stwierdził, że możliwe jest przekazanie gminie terenu pod lotnisko.
- Mimo trudności wierzę, że to przedsięwzięcie uda nam się zrealizować. Gmina Kłodzko nie jest jedynym samorządem, który będzie zaangażowany w proces tworzenia, a potem utrzymania tego miejsca. Cieszę się, że służby ratownicze widzą możliwość, aby lokalizować w Boguszynie lotnisko – podsumował wójt.
Elżbieta Konieczna z Urzędu Lotnictwa Cywilnego w Warszawie stwierdziła, że gmina bardzo dużo już zrobiła. Jej zdaniem najpierw powinno się zbudować lądowisko, a później lotnisko. Budowa lotniska w Boguszynie została ujęta w strategii rozwoju województwa dolnośląskiego 2020. Jest również pozytywna opinia ochrony środowiska. W spotkaniu udział około 30 osób m.in. przedstawiciele marszałka, kłodzkiego starostwa, Urzędu Lotnictwa Cywilnego, Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, policji i straży pożarnej. Nie zabrakło też działaczy Aeroklubu Ziemi Kłodzkiej.
bom
REKLAMA
REKLAMA