Policja złapała 24-latka, który włamał się do domu w Lądku – Zdroju. Złodziej wyniósł kosmetyki, komórkę, aparat fotograficzny i inne rzeczy.
Do włamania doszło w poniedziałek w nocy. Mieszkaniec Stronia Śląskiego wybił szybę i wszedł do budynku, w którym nikogo nie było. Niestety złodziej nie zdążył nacieszyć się łupem.
- Sprawca został zatrzymany już kilka godzinach. Funkcjonariusze skradzione mienie znaleźli u siostry zatrzymanego. 24-latek został przesłuchany przez funkcjonariuszy i usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem – informuje Wioletta Martuszewska z kłodzkiej policji.
Policja ustaliła, że mężczyzna ma wiele razy konflikt z prawe. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi mu nawet dziesięć lat więzienia.
bom
REKLAMA
REKLAMA